Gdy własny dom wydaje się za mały, ściany zdają się na nas zamykać, a my sami czujemy się przytłoczeni ograniczoną przestrzenią, być może nadszedł czas, aby pomyśleć o rozbudowie. Pozwala ona na powiększenie powierzchni użytkowej domy, a ceną za to jest jedynie niewielka ingerencja w bryłę budynku.
Dziś pokażemy Wam projekt dobudówki, który zrealizowano w sposób nieskazitelny. Nowo dobudowana część doskonale spaja się ze starą, dając spójny i harmonijny rezultat.
Patrząc na ten dom od strony ogrodu, odnosimy świetne pierwsze wrażenie. Śnieżnobiała fasada prezentuje się świeżo i nowocześnie, dobrze komponując się z nieco bardziej wiekowym dachem. Biel dobrze łączy się także z drewnem, z którego zbudowano taras. Dom zlokalizowany jest w spokojnej dzielnicy domów jednorodzinnych, a otaczająca go zieleń czyni go zaciszną oazą spokoju.
Zarówno dla właścicieli, jak i dla architektów niezwykle istotne było, aby nowo dobudowana część, którą widzimy na zdjęciu, wpisywała się w naturalne otoczenie. Biała fasada z drewna stanowi doskonałe tło dla zieleni i brzóz, obficie porastających działkę. Okna rozmieszczono w taki sposób, aby obramowywały najpiękniejsze fragmenty ogrodu i pozwalały naturalnemu światłu swobodnie wpadać do środka.
Jeżeli mieliście do tej pory wątpliwości, że projekt ten stawia na spójność i harmonię z naturą, to zdjęcie z pewnością Was przekona. Dobudówka wzniesiona została w taki sposób, aby zniwelować konieczność ingerencji w poszycie działki. Zaowocowało to oto takimi pomysłowymi rozwiązaniami.
Wnętrze w bieli i drewnie jawi się niezwykle przestronnie i jasno. Naturalne światło wpada przez liczne, wielkopowierzchniowe okna i drzwi balkonów, odbijając się od białych powierzchni ścian i potęgując wrażenie jasności. Wyposażono je w sposób minimalistyczny, ale przytulny.
Dobudówkę przeznaczono na powiększenie obszaru strefy dziennej, łączącej w sobie salon, kuchnię i jadalnię. Dzięki dużym przeszkleniom przestrzeń zdaje się nie mieć granic, płynnie przechodząc w taras i dalej w ogród.
To okno widzieliśmy już z zewnątrz, jednak z perspektywy wnętrz robi o wiele większe wrażenie Szeroki parapet przeznaczono pod dodatkową powierzchnię roboczą i miejsce na przechowywanie. W takiej kuchni aż chce się gotować!
Wąską łazienkę zaprojektowano w przeważającej mierze w bieli, przełamując jej monotonię ciemnymi płytkami na posadzce i kafelkami w różnych jasnych odcieniach szarości. Taka mieszanka kolorów jest najlepszym rozwiązaniem w małym pomieszczeniu, gdy optycznie je powiększa i czyni jaśniejszym.